a.c.a.b
Moderator

Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyszków / Polonez / Aberdeen
|
Wysłany: Pią 13:41, 03 Lut 2006 Temat postu: Podsumowanie Jesień2005 |
|
|
Zanim zapadniemy w sen zimowy czas na małe podsumowanie naszej działalności w rundzie jesiennej. Przed sezonem jak to zwykle bywa były duze plany aby było lepiej na naszym stadionie z dopingiem itp itd a co z tego wyszło widać dokładnie.
U siebie:
Pierwszy mecz w tym sezonie zapowiadał sie najciekawiej i taki tez był mecz zgody pomiędzy Bugiem a wołominskim Huraganem. Pomimo oberwania chmury nad Wyszkowem nas w młynie koło 30 osob wywieszamy 3 flagi BUGU i po 1 Huraganu i Chemika Police. Huragan w sile ok. 20 osob z 3 flagami i sektorowka. 7 osob z dalekich Polic z flaga WH. Ogolnie alkoholizacja.Odpalamy 10 swiec i 4 strobo co daje fajny efekt i ogolnie spore poruszenie. W 2 polowie odpalamy kolejna piro w postaci 10 wulkanikow przy nieustannym dobrym dopingu. Obie ekipy wspolnie dopinguja swoje kluby jednoczesnie wykrzykujac nazwe jednej z nich. Po meczu nieprzyjemne zachowanie naszych grajkow ktorzy przy naszym zachecaniu ,, Chodzcie do nas" nie potrrafili wziac przykladow z kibicow i wspolnie z kopaczami Huraganu podziekowac za dobry i glosny doping.Był to początek naszego protestu w efekcie tego niedopingujemy ich w pózniejszych meczach.
W kolejnych meczach nietworzymy nic specjalnego poza wywieszeniem flag.Wyjątkiem jest mecz z Mksem Ciechanów na który przyjezdzaja kibice gości w liczbie 15 osób z flagami i prowadzą doping kilkakrotnie nas pozdrawiając, My wywieszamy na tym meczu flage i nic pozatym. w przerwie podbijamy do gosci z samarką pełną króli w rewanzu za ich gościne z tamtego sezonu.Na pozostałych meczach u siebie niebyło nic godnego do odnotowania.
Wyjazdy:
Zaliczyliśmy 3 wyjazdy tej jesieni. Jako pierwsza była podróz busem do Łomianek, gdzie pojawilismy sie w 6 osób z jedną flagą. Rozmawiamy z miejscowymi kibicami (L) z których pod koniec jeden z nich przerywa mecz na kilka minut. Ogólnie dobry wyjazd mecz wygrany.
Następnie pojawiliśmy sie w środe w sile 5 osób na pucharowym meczu z rezerwami Huraganu w Wołominie.Ten wyjazd to kilka przygód wesołych, z których zaznaczyc mozna między innymi przerwanie meczu i wyproszenie nas poza teren boiska oraz przepychanki z "żubrzykami" na peronie. w drugiej połowie pojawia sie 3 ziomków z WKSu z którymi wybijamy sie przed końcem meczu na ostatnią berze do Wyszkowa.Ogołnie wesoły wyjazd z przygodami niech załuje kto niebył.
Ostatnim spotkaniem wyjazdowym w tej rundzie była nasza wizyta w warszawskim Ursusie.Na ten jakby niepatrzec najciekawszy w tej rundzie wyjazd zdecydowało sie 4 najwierniejszych fanów wyszkowskiego Bugu. W sobotni ranek wyruszamy bombą do 100licy, na stadionie pojawiamy sie w trakcie pierwszej połowy meczu przy stanie 1:0 w plery. W trakcie meczu przybywaja nasze ziomy z Huraganu i Bobrów Tłuszcz w liczbie 2 i ogólnie jest nas 6. Gospodarzy w młynie ok. 30 wywieszaja 2 flagi, po bramkach strzelonych przez ich piłkarzy dopingują. Niestety niemamy flag ani szali natomiast w drugiej połowie odpalamy 6 swiec dymnych w barwach oraz 3 stroboskopy:) Warto dodac ze w trakcie meczu podbił do nas zgredzik przedstawiajacy sie za prezesa Ursusa i poopowiadał co nieco o przekrętach w naszym MLSie:) Wynik to 3:0 w plecy, tuz po nim udajemy sie całym składem na Torwar na mecz hokeja Legii jednak przybywamy na zakonczenie spotkania.
To by było na tyle warto dodać ze wszystkie te 3 wyjazdowe spotkania zaliczyliśmy na własny koszt niekorzystajac z opcji podrózownaia z piłkarzami. Jesteśmy zawsze tam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|